Możliwości zastosowanie konopii znane są od lat. Do początku XXI w. rośliny te były rozpoznawalne przede wszystkim przez swoje właściwości psychotropowe a nielegalny handel i uprawa stanowiły globalny problem. Ostatnia dekada znacząco zmieniła postrzeganie konopii. Grupy badaczy i przeprowadzone przez nich doświadczenia wskazują, ze susz konopny może być stosowany wspomagająco w terapii wielu groźnych chorób, w tym nowotworowych. Rosnące zainteresowanie konopiami obserwowane jest także w przemyśle kosmetycznym, zwłaszcza w gałęzi zajmującej się produkcją preparatów naturalnych. Ekstrakt z konopii to mieszanina substancji zwanych kannabinoidami, przede wszystkim THC (9-tetrahydrokannabinol), który wykazuje działanie odurzające oraz CBD (kannabidiol) i CBG (kannabigerol), które nie są aktywne psychotropowo, a przypisuje się im m.in. działanie uspokajające, wyciszające, obniżające ciśnienie krwi czy antyoksydacyjne. Praca z konopiami wymaga więc kontroli ilości poszczególnych składników, zwłaszcza 9-THC, którego zawartość nie może być większa niż 0,2% w/w. Przed laty złotym standardem badania ekstraktów z suszu była chromatografia gazowa. Dużą wadą tego rodzaju techniki jest interferencja w proces analizy. Zastosowanie wysokiej temperatury powoduje dekarboksylację form prekursorowych kannabinoidów, np. CBGA → CBG, THCA → THC. Bardziej odpowiednim rozwiązaniem jest wykorzystanie chromatografii cieczowej (HPLC), która pozwala na dokładną analizę próbki przy czym jest jednocześnie techniką tańszą i bardziej dostępną. Obecnie to głównie chromatografia cieczowa wykorzystywana jest przez laboratoria analizujące surowce konopne. Dużą zaletą chromatografii cieczowej jest możliwość szybkiego przeszkolenia personelu laboratorium do obsługi sprzętu. Typowa aparatura składa się z pompy gradientowej, detektora oraz dozownika, który pozwala zadozować próbkę do kolumny chromatograficznej. Pomiar realizuje się w gradiencie eluentów woda/acetonitryl z dodatkiem kwasu. Detekcję prowadzi się przy długości fali λ=220 nm. Sama zaś kolumna to typowa kolumna używana w układzie faz odwróconych (C8 lub C18). Prowadzenie analiz (szczególnie tych wstępnych) nie wymaga więc drogiego sprzętu ani kosztownych szkoleń. W przypadku, jeśli badane surowce mają mieć zastosowanie jako składniki preparatów przeznaczonych do sprzedaży warto dodatkowo skierować próbki do certyfikowanego laboratorium.
